Brewiarz

Paweł

Ktoś może brewiarz z zacnych forumowiczów odmawia?

Gość

Czy o tym nie było w jakimś temacie... ???

Gość

W godzinach liturgicznych coś_nie_coś było...

Z moim odmawianiem różnie niestety:/

o Maciej OFMCap

Ja odmawiam, nawet codziennie

Paweł

Hehe no nie dziwota! Boś jest zobowiązany KPK Wesoly

Ale wiem że jakby nie to zobowiązanie to też byś odmawiał Wesoly

a ktoś ze świeckich forumowiczów?

Czarna

a ja nawet nie wiem co to jest brewiarz. nazwę, owszem, słyszałam ale kompletnie nie mam pojęcia co to jest.
wstyd straszny.

Paweł

eee gdzie tam wstyd. Wstyd to jest kraść!
[link widoczny dla zalogowanych] możesz poczytać

Gość

Jaki wstyd:)
Gdyby nie to, że przez pare ładnych latek byłam w oazie to może bym takie pojęcia nie miała Mruga

a tak to co niedzielę mieliśmy wspólną jutrznię, no i na rekolekcjach zawsze się odmawiało jutrznie i nieszpory:) Gdyby nie to, to pewnie w d.a. byłby pierwszy większy kontakt... (pomińmy tu fakt, że w żadnym do tej pory nie jestem....)
Brewiarz jest to taki hmm modlitewnik, który słuzy do odprawiania liturgii godzin(a o tym wiecej w temacie godziny liturgiczne)...

------------
jak pisałam, to mnie Paweł uprzedził Wesoly

Czarna

dzięki

i tak sobie czytam i .. ja dość często odmawiałam kiedyś jutrznie (przynajmniej tak się nazywa w moim śpiewniku pielgrzymkowym Mruga

), ale zupełnie różniącą się od tej, opisanej na podanej mi przez Ciebie stronce. To było takie pomieszanie, trochę tam z Wezwania, bo się zaczynało psalmem 95, ale później to do niczego tam nie podobne (chyba). I nie wiem co to w końcu jest Wesoly

Gość

Ja też nie wiedziałabym co to jest brewiarz gdyby mój kolega nie wziął go na rajd. To dopiero zapaleniec, nie rozstaje się z brewiarzem...

Paweł

OOO, już go lubię... Wesoly