Autor Wiadomość
hazlem
PostWysłany: 23:38, 03 Lut 2015    Temat postu:

Naprawde był papieżem wszystkich ludzi,nie tylko chrzescijan(katolików).
Wyszedł poza okres czasu,odpowiadając na potrzeby wszystkich ludzi.
Kochał wszystkich i szanował wszystkie religie w sensie wolnego wyboru człowieka,znalazł też przeciwników konserwatywnych.
Natomiast idea pokoju jednosci ludzi tego wymagała,w wyzszym wymiarze braterstwa.
Bytu ziemskiego który nie może ucieć od smierci i w każdej religi zadaje się pytanie co po smierci.
Wszyscy wierzą ze jest dusza niesmiertelna,że to nie koniec i szukają Boga.
Jedni chcieli Papieża konserwatyste drudzy moderniste,a on był sobą szczerym dobrym człowiekiem.
Ocena merytorycza pontyfikatu,nie wliczając w nią skrzydeł konserwatywnych-modernistów itp
Jest bardzo dobra,papież był uznawany za dobrego człowieka za Ojca Duchownego wszystkich ludzi.
Czesto wsród nawet Polaków/kolegów,wierzacych-niewierzących, słyszałem kosciół,księża nie,Papież tak to dobry człowiek.
Potrafił mimo tego jaki panuje system,jaka polityka anty kocielna.
Wbrew modzie na konsumpcjonizm zabawy tolerancje,gdzie kosciół jest nie atrakcyjny nie modny.
Wybić się i znależć uznanie wsród młodzieży tak wierzącej jak i niewierzącej.

Było w tym pontyfikacie przepraszam za grzechy koscioła,był szacunek dla innych wraz z dialogiem.
Spotkanie wizyty na całym swiecie,była radość był smutek choroba cierpienie,zaufanie Bogu.

Oceniająć to kawał dobrej roboty Jan Paweł II zrobił dla wizerunku kościoła w swiecie.
A czytająć objawienia z Medjugorie,zagrożenie wojną nuklearną i innymi kataklizmami.
Temu swiatu jest najbardziej potrzebny Pokój ludzi,a nie wojny i nienawiść na tle religijnym.
Gość
PostWysłany: 17:17, 23 Maj 2009    Temat postu:

Jan Paweł był zdecydowanie Wielkim człowiekiem. Oglądałam niedawno świadectwo i tak dziwnie mi było, że już go nie ma. Dopiero teraz zaczęłam rozważać jego słowa. Dopiero teraz go doceniłam. Mam jego obraz koło komputera na którym jest w objęciach Matki Bożej. Kiedy jest mi źle patrze tak na ten obraz i myślę o Nim. No i jakoś lżej mi jest Wesoly
Siczko
PostWysłany: 23:56, 18 Lut 2007    Temat postu:

Papiez polak bardzo mądry człowiek.To ze był super oczywiste,ale ci co go naprawde kochali znają jego nauki.Nie wystarczy widziec papieza w telewizji zeby byc pokoleniem Jp2.A mamy dobrego pasterza niedosc ze był dobry to jeszcze polak :grin:.Wspaniale było słuchac mądrosci w swiecie polskiej no ale cóz wszystko się kiedys konczy.I znowu powróciła w polsce bulwarówka zachodnia.
Gość
PostWysłany: 0:43, 17 Lut 2007    Temat postu:

Hmm...Papiez jak Papież. Ale ogólnie spoko ziom. Z tego co czasmi widziałem w tv to dowcipny, wesoły, ogólnie nastawiony optymistycznie. I to mi sie podoba.
Czarna
PostWysłany: 21:25, 27 Sty 2007    Temat postu:

Gimnazjum, do którego chodziłam tez nosi Imię JPII.
Gość
PostWysłany: 21:06, 27 Sty 2007    Temat postu:

Pamiętam ostatnie chwile jego ziemskiego życia.. do tej pory mi serce wali..
Nasza szkoła od bardzo niedawna nosi jego zaszczytne imię. Jestem z tego dumna.
Co miesiąc- najpierw w kaplicy a teraz w szkole - spotykamy się na tzw. "wieczorach Jana Pawła II". Wraz z ludźmi, którzy przyjdą rozważamy słowa Jana Pawła. Chyba do końca życia będę pamiętać jego przesłanie skierowane do mnie jako młodego człowieka- "Nie bój się! Wypłyń na głębię. Jest przy Tobie Chrystus".
Gość
PostWysłany: 22:51, 19 Sty 2007    Temat postu:

Jesli chodzi o mnie to naszego Papieżą szczerze kocham i szanuje...niestety nigdy nie byłam na pielgrzymce...Dla mnie JP2 był człowiekiem prostym...w sensie człoWIEczeństwa...i podejcia jakie miał do bliznich...pozatym On kazdego człowieka z osobna traktował jako bardzo wazną osobę...zawsze oglądając widząc papieza w tv..czułam sie dziwnie..i zawsze wsłuchiwałam się w kazde zdanie słowo ,które wypowiedział,,,Po Jego śmierci chociaz wtedy juz nie wierzyłam w Boga...przez długi czas jak byłam sama w domu...odmawiałam różaniec za JP2...niewiem czy moja modlitwa była cokolwiek warta bo nie wierzyłam...ale chciałam jakos...a jedyną dobrą oceną jaka mam z religi jest ocena z zyciorysu Papieza...Ja chce JP2 zapamietac jako usmiechniętego i pogodnego człowieka...CZłOWIEKA żYJąCEGO W NASZYCH SERCACH I DUSZACH NA ZAWSZE...
Czarna
PostWysłany: 21:00, 19 Sty 2007    Temat postu:

Dla mnei JPII jest Człowiekiem tak niezwykłym, tak Wielkim.
Przez całe zycie towarzyszył mi wizerunek papieza JPII, ciepłego staruszka (nie pamiętam go, jak wyglądał inaczej, dlatego do tej pory nie lubie oglądac jego zdjęc, jak był jeszcze w sile wieku), który potrafił niejednego wzruszyc, chwycic za serca, wszystkich jednoczyc.
Wszystkie (no prawie) głowy panstw się z Jego zdaniem liczyły. My, Polacy przez jego osobe poczulismy się wreszcie kimś ważnym.
Z wypiekami na twarzy czytałam o Jego zasługach.
Pamiętam łzy w oczach na audiencji. Pamiętam tez łzy w oczach, przed jego ciałem.
Nie będzie juz nigdy takiego papieża.
Paweł
PostWysłany: 20:20, 19 Sty 2007    Temat postu: Jan Paweł II


Nasz wielki rodak z Wadowic. Codziennie jestem w Wadowicach, zwłaszcza w bazylice ONMP, przed obrazem Matki Boskiej Nieustającej Pomocy. Jestem każdego dnia w liceum im. Marcina Wadowity, do którego chodził Ojciec Święty. To niesamowite uczucie.
A jakie są wasze odczucia, refleksje związane z JPII?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group