 Wysłany: 23:54, 28 Lis 2007 Temat postu: |
|
Heh Bardzo lubie Leona XIII że już go nawet swiętym ogłosiłem  |
|
| Wysłany: 22:35, 28 Lis 2007 Temat postu: |
|
| Jedna moja uwaga - papiez Leon XII nie jest jeszcze kanonizowany, wiec nie przysługuje mu jeszcze tytuł świetego. | |
| Wysłany: 21:50, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|||
Ojej... Ale nie obrażaj tak Dalajlamy... Możemy się z nim różnić w wielu sprawach, ale to duchowy przywódca pewnej grupy ludzi i należy musi się szacunek... Też nie chcemy, by ktoś wyzywał Papieża od klaunów...  |
|||
| Wysłany: 20:35, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
| Bardzo dobrze i tu nie chodzi o jakąs partie z chin tylko o katolików.
Benedykt widocznie przyglądał sie cyrkom jakie wyprawiano w mediach, po spotkaniach Karola Wojtyły z takimi przywódcami  religijnymi.
Zaczęto by znowu wmawiać sciemniać wspólne wartosci zbawiene a może tego smego Boga i inny bełkot zakłamania ekumenicznego. Jak mawiał Św Leon XIII Niech więc wrócą do Kościoła, niczego bardziej nie pragniemy, wszyscy, którzy błądzą w dali od Owczarni Chrystusa, lecz nie inną drogą, niż ta, którą im sam Chrystus wskazał. |
|
| Wysłany: 15:27, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
| Ciężko mi powiedzieć czy to dobrze, czy nie,bo w końcu nie wiadomo, jak na to spotkanie zareagowałaby partia chińska... wiadomo przecież,że Chrześcijanie w Chinach są prześladowani. Owszem Papież mógłby nie urazić uczuć narodu Chińskiego, ale mógłby nastąpić po nim wzrost liczby Chrześcijan,wiary wśród Chińczyków, co jest zagrożeniem dla chińskiej partii komunistycznej. Wszystko,co sprawia, że ludzie stają się silniejsi, czują wspólnotę i dążą do celów pokojowych, dobra, miłości itp. jest przez rząd Chiński skrupulatnie niszczone.
Spotkanie z Dalajlamą mogłoby pogorszyć sytuację Kościoła w Chinach. |
|
| Wysłany: 14:18, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
I bardzo dobrze że nie przyjmie,żadna to tragedia tylko dobra nowina  .
Papież nie przyjął Condolizy Rice teraz klauna duchowego Dalejlamy jest ok. |
|
| Wysłany: 12:53, 27 Lis 2007 Temat postu: Benedykt XVI nie przyjmie Dalajlamy |
|
Pewne środowiska mają powód do ataków na Jego Świątobliwość... 
,,Watykanista gazety Marco Politi przypomina, że papież przyjął Dalajlamę w październiku 2006 roku. Jego zdaniem od tego czasu wiele się jednak zmieniło. Przede wszystkim ukazał się w czerwcu list do katolików chińskich, który de facto adresowany był także do władz Chin Ludowych. Na wiadomość, że Benedykt XVI mógłby się ponownie spotkać z Dalajlamą, wyraziły one nadzieję, że "Watykan nie uczyni nic, co mogłoby zranić uczucia narodu chińskiego"." Ekai.pl Ale przecież tu chodzi o rozsądną politykę i dobro Kościoła w Chinach, nieprawdaż? |
|