| Autor |
Wiadomość |
| Gość |
 Wysłany: 20:03, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
 No cóż. Miło będzie dopóty, dopóki ciepłe światełko będzie istniało w serduszkach ludzi na tym forum.. będzie s-p-o-k-o-j-n-i-e-j  .
Hmm.. chyba- z tego co wiem- to tylko Paweł ma pi razy drzwi pojęcie o czym to mówię . Ale ciiii! |
|
 |
| Gość |
| Wysłany: 16:35, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
| No proszę jak miło się zrobiło.. |
|
|
| Gość |
| Wysłany: 15:26, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
Cieszę się że zrozumiałaś .
Dobro jest łatwo dostrzec, i nie trzeba go szukać, to sie CZUJE! |
|
|
| Gość |
| Wysłany: 8:19, 16 Paź 2007 Temat postu: |
|
Czarna, chodziło mi o to, że dostrzegam naprawdę mało ludzi dobrych, a w sumie w każdym człowieku powinnam widziec dobro, tylko mi to nie wychodzi...
Aniu, niestety ja takich osób jeszcze nie poznałam, dlatego nie zrozumiałam Twojej wypowiedzi. W takim kontekście oczywiscie masz rację. |
|
|
| Gość |
| Wysłany: 21:27, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
| Magduha, chodziło mi o to, że ludzie się nie przyznają w ogóle do form pomocy bo im zwyczajnie mówiąc - wstyd. |
|
|
| Czarna |
| Wysłany: 18:10, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
| magduha napisał: | | Zapewne moja arogancja i dewotyzm |
To może jeszcze jakiś bicz?
No bez przesady, tak się dołować. Nawet gdyby to była prawda .. 
No kurcze, nie podoba mi się.
(a tak na marginesie to takie gadania wszem i wobec"jaka ja zał, jaka nie dobra, tak mało wciąż robię dla Pana" to też za bardzo fajne nie jest ) |
|
|
| Gość |
| Wysłany: 17:27, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
| Napisałaś, że masa ludzi na nowa modę nie przyznaje się, że pomagają innym. Chrystus zalecał, abyśmy "dawali w ukryciu". Byc może źle zrozumiałam Twoją wypowiedź, więc teraz juz sama nie wiem... |
|
|
| Gość |
| Wysłany: 17:03, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
| magduha napisał: | | To nie przyznawanie sie, to nie nowa moda tylko zalecenie Chrystusa Aniu. I takich osób, które cos robią dla innych, ale się z tego nie szczycą znam naprawdę bardzo mało. |
Magduha, chyba coś poplątałaś..
Nowa moda to mówiłam że jest "be", bo ludzie mają gdzieś innych ludzi a.. zalecenie Chrystusa..? Nie rozumiem.. może mi się wydaje że poplątałaś? |
|
|
| Gość |
| Wysłany: 19:22, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
To nie przyznawanie sie, to nie nowa moda tylko zalecenie Chrystusa Aniu. I takich osób, które cos robią dla innych, ale się z tego nie szczycą znam naprawdę bardzo mało.
A nic_nie_robienie to zupełnie inna sprawa, i nie wiem w jaki sposób można te dwie postawy z sobą prawie przyrównać. |
|
|
| Gość |
| Wysłany: 11:38, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
Dewotyzm? no dajcie spokój!
Magduha, jest pełno takich ludzi, tylko ich dostrzeż! Niektórzy ich nazywają błędnie "moherowymi beretami", ale to nie ludzie tacy "że weź!". Oni po prostu wierzą w dobro Boga.
A teraz cała reszta ludzi- na nową modę- się nie przyznaje, że pomagają/robią coś dla potrzebujących albo lepiej!- wolą wcale nie pomagać i wspierać bo to OBCIACH. |
|
|
| Gość |
| Wysłany: 14:50, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
| Wiem, że nie wszyscy są tacy. Są jeszcze ci, co swoją wiarę mają tak naprawdę gdzieś, ci, co niby wierzą i chodzą do kościoła, ale nic poza to, oraz jest jeszcze bardzo mała grupka świętych, czyli prawdziwych chrześcijan. Ale niestety jest to bardzo nieliczna grupa, ja znam tylko kilka osób, które mogłabym do niej zaliczyć. Zapewne moja arogancja i dewotyzm nie pozwala mi umieścić tam większej grupy ludzi. |
|
|
| Gość |
| Wysłany: 12:49, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
| Magduha, nie wszyscy, ale racje masz że coraz więcej takich ludzi na świecie.. |
|
|
| Gość |
|
|
| Gość |
| Wysłany: 19:22, 12 Paź 2007 Temat postu: Miłosierni? |
|
| Jacy są współcześni chrześcijanie? Czy miłosierni? |
|
|